Papierowa republika | dribble
Zawsze zastanawiałam się, jak spadnięcie z nieba papierowego
księżyca jest połączone ze skończeniem się filmu. To jakiś wielki spisek
NASA czy co?
W końcu wymyśliłam.
Księżyc to taka wielka, przenośna satelita.
Jak pierdyknie, to będziemy mieli wszyscy problem.
Duży problem.
PS ja i tak uważam, że on jest z sera
Myszkiiii, niedługo przenosimy się na www.papierowy.ksiezyc.blogspot.com
Będzie zabawnie. Iks de
Coś mnie zmartwiłaś tym księżycem :0
OdpowiedzUsuń"Jak pierdyknie, to będziemy mieli wszyscy problem." Ojć. Nie wiem dlaczego, ale właśnie przez to zdanie miałam flashback z dzieciństwa ఠ_ఠ
Nie ważne z czego jest - z sera, papieru czy nawet szkła - i tak będziemy ded, racja.
Ale faktycznie fajnie by było, gdyby był z sera. Ale najlepiej takiego bez laktozy. ʘ ͜ʖ ʘ